Prawo w krajach komunistycznych ma to do siebie, że można je niemal dowolnie interpretować. Kwestia prawa jest w komunistycznych krajach niezwykle interesująca, istnieją przecież odpowiednie zapisy konstytucyjne, właściwie prawo w takich państwach również ma na celu ochronę obywatela, zapewnienie mu bezpieczeństwa, odpowiednich warunków socjalnych, co z tego jednak, skoro nad prawem stoją nie niezawisłe, jak w krajach demokratycznych sądy, lecz całkowicie podporządkowane partii organa ścigania. Nieważne, że w prawie są całkiem nieraz przyzwoite i dobrze skonstruowane przepisy, skoro i tak prawo się nagina i omija. Z jednej strony państwo komunistyczne chce sprawiać wrażenie państwa prawa, jednak tak naprawdę nie musi się z żadnymi zapisami prawnymi liczyć. Kto ówczesnych czasów nie pamięta niech obejrzy sobie film Życie na podsłuchu czy naszego Generała Nila, gdzie można zauważyć, że władze stosowały się do przepisów mówiących o karaniu przestępców politycznych, wojennych, ale luźno owo prawo interpretowano.

[Głosów:1    Średnia:4/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here